Forum ogólnotematyczne.

Tarzan

Tak konkretnie to ma 4,5% ale ja też bym tego nie nazwał piwem. Twisted Evil

Żywiec i TATRA rządzą. Twisted Evil

szalona_agatka

Ojej no,że Reds ma tak mało procent Very Happy

Ale jest piwem i to dobrym,że smak ma jaki taki niezbyt podobny do piwa no to trudno Very Happy

I faktycznie Reds nie jest zaliczany do piw,bo jak była wtedy akcja,że nie wolno było sprzedawać piwa,to w sklepach na półkach Reds stał,freek i inne te siuśki Very Happy

.Ale uważam,że Reds to piwo Very Happy

Tarzan

Szalona, jeśli to coś ci smakuje to ok, nie ma sprawy, ale nazywając to piwem obrażasz naprawdę szlachetny trunek, jak i tych którzy przechylają w stronę gardeł na chwałę przemysłu alkoholowego i sklepów monopolowych. Twisted Evil

Bez przesady.

Imre

ja też nigdy redsa piwem nie nazwe, to jest sok owocowy i tyle to nawet nie smakuje jak piwo ;/

Ktoś

ale jak ktoś za smakiem goryczki nie przepada to Reds czy gingers jest idealne. swietnie wywarzony smak.mnie tam pasuje. ale po za tym Warka, Tyskim w sumie tez nie pogardze

szalona_agatka

Hehe,no dobra,Tarzan w tym wypadku masz więcej do powiedzenia Very Happy

.Ktosiu ja Ci powiem,że ze mną jest tak,że jak już mam lekką fazę to wypiję Ci wszystko Very Happy

(żeby nie bylo,wszystko co ma % Razz

)...

Arato

Ja to ujmę tak: piwami są np: Warka, Tyskie, Żywiec itd; Reds i inne tego typu to nie są piwa, za to można by je nazwać napojami piwnymi, jeśli rozumiecie co mam na myśli. To coś takiego jak Hoop Cola, bo nie jest ta prawdziwą Coca Colą. A to przecież różnica.

Ktoś

dobrze niech ci już bedzie...ja to nazywam babskim piwem bo generalnie pija to kobiety...mnie tam smakuje

szalona_agatka

Otóż to,właśnie większość kobiet pije ten napój piwny (jak to Arato określił Smile

) ...To jest jedyny taki napój który mi podchodzi,bo na trzeźwo nie wypiję np. Warki Very Happy

Tarzan

A ja wam powiem, że ten wasz kompot Twisted Evil

piją nie tylko kobiety. Ksiądz lubi ,,karmi". Twisted Evil

szalona_agatka

Hehehehe...kompot-trafne określenie Very Happy

...A propo piwska,to kumpel mi powiedział,że nauczy mnie pić konkretne piwo(nie reds,aczkolwiek nie mam nic przeciwko niemu Razz

),bo pić "takie siuśki" jak on to określił to wstyd i hańba Very Happy

Tarzan

No wiesz, jeśli piją to dziwczyny i księża to ja nie mam nic przeciwko pod warunkiem, że nie nazywają tego ,piwem". W końcu ktos musi być trzeźwy. Twisted Evil

Castilla

Zadziwiające... . Nie wiedziałam, że teraz prawdziwa "męskość" jest uwarunkowana tym, jakie piwo się pije Confused

Tak z ciekawości zapytam... Czyli dla Was prawdziwym piwem jest Tyskie czy tam Żywiec, bo po wypiciu kilku z nich zaczyna się mieć dobry humor Question

Ehhh... faceci. Pijcie sobie to Wasze PRAWDZIWE piwo i udowadniajcie swoją MĘSKOŚĆ - silne głowy... Rolling Eyes

Tarzan

Ja nic takiego nie powiedziałem. Przecież ksiądz to też mężczyzna! Twisted Evil

Romeo84

hmmm a Carlsber Special Brew
A Miller.......?
ja sie tak nie bawie....!!!! i nie wysyłam głosa!!!!

Ktoś

no tak nie pomyśleliśmy żeby do tej ankiety dodac też opcję "inne"...

Molik

jeśli chodzi o te inne to Haineken chyba jest najlepsze Smile

no oczywiście Carlsbergiem też nie pogardze Razz

Ktoś

zdecydowanie z tych dwóch Carlsberg...

szalona_agatka

Hahaha....a ja polubiłam teraz Żywca i Warkę Razz

A tak się zarzekałam,że nie tkne się tychże trunków Very Happy

hunter21

HEINEKEN. jest najpyszniejszy, szczegolnie schlodzony Very Happy

i wypity po zwyciestwie ukochanej Druzyny"BlauGrana"..... Cool

Castilla

To mówisz hunterze, że ostatnio masz mało okazji do wypicia piwka Laughing

Dobra... to była taka mała ironia z mojej strony Cool

Już nic nie mówię.
Co do piwa to najlepszy jest Lech i "babski" Reds, ot co Wink

hunter21

Castilla

"Popłuczkami" to można Brackie nazwać Rolling Eyes

I tu się mylisz - kuzyn jak ostatnio był u mnie na pizzy, spróbował sobie Redsa i nawet mu smakował Cool

Więc nie zgodzę się z Tobą

Saurok

Bo ja wiem, czy wypije 2 mocne czy 2 zwykłe to i tak już mam dość ( czyt. zgon) a jak wypije 0.25 wódki to w zależności od tempa i tak będe stał na nogach ( Molik coś o tym wie ) Very Happy

A jaka różnica w %, i ilości zniszczonych szarych komórek, których i tak mi nie wiele zostało Very Happy

No więc po trudnym wyborze i jeszcze trudniejszej refleksji wybieram Tyskie Razz

Sylwinka

Teraz juz za zimno na BRO ;]
W zimie nie pijam piwka Very Happy

Ale jedno jest pewne: JESTEŚ NA BIOTACH -ZERO PIWA (słabego, mocnego, nawet REDsa bo potem różne rzeczy się dzieją)
W zimie najlepsze jest grzane piwko z przyprawami korzennymi Very Happy

Pychotka ;] W cieszyńskim Bati podają bardzo dobre. Ktosiek wie Laughing

Ktoś

Sylwinka

Tu jest moja rodzina zalogowana Cool

nie zapominaj o tym.
A co do grzanego piwka to pewnie że się wybierzemy ale jak śnieg spadnie ;]
i do takiego grzańca nie trzeba nawet pizzy bo jest bardzo syty. Mój głód zaspokaja dobrze, nie dopiłam go wtedy chyba nawet Wink

Ktoś

dobra dobra....ale pna pizze też bym poszła...dawno nie byłysmy...a z pizzą nie rozłącznie łaczy sie jakieś bro...

Castilla

A ja też mogę iść na pizze z Wami? Mogę, mogę, mogę?

Sylwinka

Zaobserwowałam ostatnio że Ktosiek preferuje piwko z soczkiem Razz

Lubi jeszcze ktoś takie dreeny ? Laughing

Zrobiłam dziś od niej łyczka i nie powiem ...może być Wink