Forum Forum ogólnotematyczne.
Jeżeli tu wejdziesz zostaniesz na stałe :D
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kuchnia, kulinaria czyli to, co TWORZYMY...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum ogólnotematyczne. Strona Główna -> HydePark
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marecki1983-7
ściemniacz



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w tej chwili Bielsko-Biala, kiedys Londyn, w przyszlosci: who knows?!

PostWysłany: Pią 21:32, 05 Maj 2006    Temat postu: Kuchnia, kulinaria czyli to, co TWORZYMY...

tak mi sie jakos umyslalo, ze moze warto by wymienic doswiadczenia, niektorzy cos moga powiedziec o gotowaniu rodzicow, niektorzy o swoich kawalerskich przygodach w kuchni (czyli jak to cholerne jajko nie przypalic), niektorzy o swoich pierwszych sukcesach (podpalony gas), niektorzy o swoich ambicjach, a moze niektorzy o swojej pasji... nie musi byc koniecznie o przepisach, mozna napisac co sie robi przy gotowaniu... ja np. uwielbiam gotowac nago, kwesia bolu po odpryskach z patelni jest ciekawa, ale akurat to pomine... uwielbiam suuper duzo ziemniaczkow, mielonego razy 3 plus marchewke z groszkiem w sosie... mniam mniam a Wy co preferujecie? cos nowego ugotowaliscie??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lakukaracza
turysta



Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Freiburg

PostWysłany: Sob 07:15, 06 Maj 2006    Temat postu:

HE he Laughing marecki to prawie tak jakbys sie polewal goracym woskiem (czy aby nie jestesmy lekko zakreceni ? Wink )
Ja sie zawsze smieje jak moj facet zrobi salatke z marchewki w jego wykonaniu ta salatka a raczej jej walory smakowe to jak orgazm ;P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marecki1983-7
ściemniacz



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w tej chwili Bielsko-Biala, kiedys Londyn, w przyszlosci: who knows?!

PostWysłany: Sob 17:59, 06 Maj 2006    Temat postu:

co za porownanie, jestem pod wrazeniem... zawsze lubilem wosk i zabawe nim, ale dopiero teraz poszerzaja mi sie horyzonty... a do tej pory myslalem, ze mam niepokolei... dziekuje lakus... swoja droga nie chcialbym sprobowac tej salatki, bo jeszcze sie rozczaruje in plus/minus... za duze ryzyko... ;p a co Tobie sie udalo ostatnio przyrzadzic? :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lakukaracza
turysta



Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Freiburg

PostWysłany: Nie 08:27, 07 Maj 2006    Temat postu:

No coz ... to bardzo szerokie pytanie,z racji tego ze mieszkam z facetem pod jednym dachem czesto cos tworze w kuchni (zreszta nie tylko ja -uwielbiam tez kiedy Tommi gotuje - u faceta to takie sexy kiedy umie gotowac-takie jest bynajmniej moje zdanie).
Na przyklad ostatnio dosc dobrze wyspecjalizowalam sie w temacie lasagne i roznych salatek ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
marecki1983-7
ściemniacz



Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w tej chwili Bielsko-Biala, kiedys Londyn, w przyszlosci: who knows?!

PostWysłany: Nie 17:46, 07 Maj 2006    Temat postu:

przyklad salatki, prosze, jako jednej z dwoch osob gotujacych wsrod forumowiczow (druga to ja) ;p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arato
pościarz wyborowy



Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pogórze

PostWysłany: Pon 17:51, 08 Maj 2006    Temat postu:

Przyznam, że aż mnie dziw bierze, że tak mało czasu spędzam w kuchni na pichceniu czegoś, zważywszy równocześnie na to, że wszytko co związane z jedzeniem jest mi aż za przesadnie bliskie. Chyba nie ma takiej potrawy pod słońcem, co bym jej nie spróbował, a chyba jeszcze bardziej niemożliwe jest żeby mi nie smakowała. Tak więc bardziej nastawiony jestem na degustację niż na produkcję. W kuchni znowu najlepszy jestem w mieszniu: co wpadnie pod rękę trzach, co drugie prach, wymieszać i bach do garła. 90% ludzi po takich miesznakach dostałoby sraki, ale nie ja- normalnie jestem z siebie dumny Wink . Nie chcę was zanudzać, ale o jedzeniu to ja moge w nieskończoność. Napomnę może jeszcze o jednymA: chciałbym nauczyć się tak dobrze grillować jak mój tata, w tej dziedzinie jest dla mnie wzorcem pierwszorzędnym (głównie karczek). Nie wiem czy smakowały te wypieki ostatnio moim gościom, ale słyszałem kilka bardzo pozywywnych głosów, co mnie ucieszyło, bo i ja podzielam to zdanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ktoś
średnio zaawansowany



Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd czy stamtąd

PostWysłany: Wto 18:58, 09 Maj 2006    Temat postu:

Kuchnię bardzo lubię aczkolwiek mistrzem w niej nie jestem. czasem gdy mnie natchnienie najdzie to wtedy pomagam rodzicom albo eksperymentuję z różnymi daniami.Mój tata mówi że powinnam się uczyć bo w końcu jestem już dużą dziewczynką.....jest jednak pare rzeczy które umię upichcić i jeszcze nikt sie nie otruł ani nie narzekał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tarzan
de ONE



Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: gdzie Chaos ma swą siedzibe, tam i mnie spotkać można

PostWysłany: Wto 19:32, 09 Maj 2006    Temat postu:

No cóż, jestę raczej smakoszem i wole coś wszamać, niż stać nad garami i to gotować. Jednak kiedy głód zagląda w oczy, a nikogo w poblizu niema aby coś zgotował to trza se jednak samemu poradzić. No ale nie na darmo mówią na mnie TARZAN. W tych dramatycznych momentach mojego życia ratują mnie proste potrawy oraz... zupki chińskie Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szalona_agatka
de ONE



Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Grodziec,taka wioska za Pogórzem...

PostWysłany: Pią 21:44, 19 Maj 2006    Temat postu:

Ja musze miec wene tworcza podczas gotowania,bo tak to nie chce mi sie stac w kuchni i babrac sie z tym wszystkim.Kiedys uparlam sie,ze zrobie sobie kopytka na obiad(odbilo mi wtedy Very Happy )no i problem tkwil w tym,ze nie mialam pojecia jak sie je wogole robi.Podzwonilam po ciotkach,w koncu mialam tyle przepisow w glowie,ze troche mi sie pomieszalo z lekka.Poprosilam wiec moja kumpele,zeby mi pomogla.No zle obliczylysmy skladniki(dalysmy 4 jajka na 200g maki czy cos takiego,to bylo troche duzo Very Happy ).No a ze nie chciala sie ta masa lepic,to sypalysmy maki ile wlezie(dzieci nigdy nie gotowaly Razz ).W efekcie otrzymalysmy twarde jak cholera kopytkopodobne dziadostwo Very Happy .Praktycznie nie jadalne,ale bylo smiesznie Very Happy .Zamiast kopytek zjadlam najzwyklejsze frytki i to bez przepisu Laughing .Do dnia dzisiajszego nie mysle o kopytkach Razz.No i moj brat robi obiady za mnie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Destiria
ściemniacz



Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko / Chloraka

PostWysłany: Sob 21:54, 20 Maj 2006    Temat postu:

..mmmmmmm lubie gotować..szczególnie jak mam na coś ochotę a w lodówce znajdują się składniki...począwszy od gotowania jajek po rózne dziwne potrawy..alle prym w gotowaniu wiedzie mój tata....i wole gotowac z kimś....bo wtedy można sie dopełnić...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum ogólnotematyczne. Strona Główna -> HydePark Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin