Forum ogólnotematyczne.

Ktoś · Wysłany: Sob 21:04, 11 Mar 2006 Temat postu:

no to szukaj czegoś nowego....nmało to koło nas lasu...ja tu mieszkam od zawsze i dotąd go nie poznałam...a co do nocy to ja odnosłam się nie tylko do twojego postu tylko tak generalnie...trafnie określiłeś nastrój....mistycyzm kojarzy mi sie własnie z nocą...

Jarek · Wysłany: Nie 00:10, 12 Mar 2006 Temat postu:

co ja robie tarzan to ty sie nieinteresuj.Ja sie ciebie niepytam co ty robisz. A co do lasów to jest ich wkoło pełno i co mi sie niezda ze mozna ich całkiem poznac po przejsciu ich pare razy i to wdodatku w nocy

Arato · Wysłany: Nie 00:27, 12 Mar 2006 Temat postu:

Tarzan nie wiedziałem, że jesteś taki odważny. Jestem tylko ciekaw jak Ty to robisz, że wychodzisz niepostrzeżenie w nocy z domu i nikt o tym nie wie?

Jarek · Wysłany: Nie 08:11, 12 Mar 2006 Temat postu:

Głupie pytanie Arato.Przecież to jest tarzan wyskoczy przez okno i heja.On jest do wszystkiego zdolny Laughing

nic go niepowstrzyma

Arato

W pełni rozumiem już co miał Tarzan na myśli pod pojęciem włóczenia się po nocy. Sam tego doświadczyłem i powiem, że mi sie podobało. Idziesz przez zarąbiście ciemny las, z początku nie widzisz nic dalej jak przed swój nos. Z czasem oczka widzą więcej i możesz iśc, choć i tak jest ryzyko, źe wejdziesz w pokrzywy lub wpadniesz do jakigoś rowu. Wszelkie poruszające się i szemrające zwierzęta tylko polepszają tę atmosferę. Po wyjściu z lasu czujesz sie po prostu jakbys szedł wieczorem na spacer- nic wielkiego. Przeszkadza tylko jedno: olbrzymie pragnienie. Zawsze jest jednak jakiś przyjazny dom po drodze gdzie możesz sie zatrzymać, napić i pogadać. Laughing

Inna mozliowść to zwiedzanie nocą całkowicie nieznanego miasta, pełnego krętych uliczek, często ślepych. Stara warownia uwieńczona basztą, nieliczni ludzie z którymi i tak się nie dogadasz i świadomość, że po powrocie możesz przekimać się na ulicy, a nade wszystko szalony przewodnik, który zgubił drogę- cacy. Mi się podobało. Laughing

Gdzie by się tu wybrac następnym razem?? Razz

szalona_agatka

Taaa...nie ma to jak spacer po pieknie ciemnym lesie a na dodatek jak Ci kolega zacznie opowiadac,ze np.ostatnio znalezli pare zagryzionych saren,ze wilki grasuja w okolicy,ze jakis psychol uciekl z Brennej i moze byc w pobliskich lasach...Rozwala mnie to haslo: Slyszales to?Co to bylo?Jakies zwierze czy... Very Happy

Przez takie cos mialam ochote poprostu ze strachu skoczyc koledze na plecy Very Happy

.Ale przyznam,ze lubie spacerowac w nocy... Smile

Czlowiek moze pozbierac swoje mysli,odpoczac....
Arato,ja Ci powiem,ze jak byles we Wloszech,to teraz mozesz odwiedzic cos polskiego,np.grodzieckie szlaki Laughing

....

Jarek

To tam u was są jakieś szlaki???nie no żartuje coś tam macie. Ja bym chciał se sam w nocy pospacerować ale znająć moją mame to mnie nie puści. Ostatnio miałem iść z Tarzanem i Arato ale oczywiście wtedy kiedy ja chciałem iść w nocy to mojemu braciszkowi sie nie chciało. Ale cóż za pare latek sam se pochodze

szalona_agatka

Pewnie,ze sa Very Happy

.A Ty myslales,ze gdzie ja sie szlajam wieczorami Wink

Oczywiscie nie sama,bo ta ciemnosc bywa przytlaczajaca,jak sie samemu spaceruje Razz

Arato

szalona_agatka

Taaa...sredniowieczna wioska powiadasz Laughing

No wiec tak...Zamek jest ogrodzony,biega tam jakis uroczy piesek i jak go widze,to od razu na mysl przychodzi mi to,ze jakby sie przed nim fajnie uciekalo Razz

Gospoda pod Beczka jest daremna,drogie piwo podobno,ludzi jest malo...Tylko bilard jest fajny Razz

.W Cobrze maja dobre jedzonko,to fakt...Teraz na topie jest Bar pod Lasem Razz

.Dobre maja tam hamburgery Razz

.Ale w nocy sa fajne widoki za to Smile

Jarek

szalona_agatka

Jarek napisal

Jarek

chodzi o to by ją nie obgadywać.Przecież musze chronić interesu wujka. Tak naprawde to slyszalem że pół Grojca tam chodzi.Ale koniec tego OFF TOPU bo to nie jest do tego temat.

szalona_agatka

Nie obgadywac...Ja tylko mowie,co o niej mysle,no i to jest moje zdanie....Jest tam swoje grono spoko ludzi,ale ja poprostu tam nie lubie chodzic i tyle.Koniec OFFTOPu.Wiec powiem,ze ostatnie czasy sie przestawilam wlasnie na nocne zycie...Czyli ide spac kolo godz.01:00,kolacje jem ok. 23:00...Tak jakos sie przestawilam.Ale podoba mi sie to.Nikt mnie nie denerwuje przynajmniej,bo wszyscy spia... Wink

Problem bedzie,jak sie szkola zacznie Razz

Znowu sie trzeba bedzie "nastawic" Razz

Ktoś

no tak teraz to wieksziśc z nas przełączyła się na tryb nocny. niestety powoli ten okres sie kończy...co do nocnych spacerów to osatanio o północy wylądowałam....w Kowalach...a potem wracałam po nocy...ale było bardzo ciekawie....w sumie to ciesze sie ze szliśmy grupą...ale i tak noc była cudowna....

Junior

Taaaaak ja tam zyje tak jak zawsze... Razz

ostatnio o godz. 4.40 wracalem z 18nastki kumpla w stanie lekkiego upojenia hahahaha (tak jak ja to potrafie) Wink

a tak to jakos leci czasem na piwo sie gdzies zajdzie itd. ale grzecznie o 01. do domu Wink

no i gdzie tam do rana Wink

...

hunter21

no niezly poetycki tekst .. Cool

sama to wymyslilas ...jesli tak to gratulacje
Wink

Popieram taki typ poezji ....

Kurna gościu patrz co piszesz, gdzie piszesz, gdzie zakładasz tematy bo z tobą jest więcej roboty niż z całą resztą do tej pory - Mod

Ktoś

a ten post przepraszam bardzo to do kogo?

Castilla

a no właśnie... hunter21 coś ci się chyba pomyliło... Bo ten post nie bardzo to bieżącego wątku pasuje Wink

Arato

Tarzan, póki ciepło trza by sie przejśc na te nowo odkrytą przez Ciebie ścieżkę w lesie; bo sie normalnie wybieramy jak żuki gnojarze na Tybet Wink

Opisz po prędku, najlepiej z rozpędu! Laughing

Tarzan

.........................te.........................stary........................zaczekaj.............. ja tak w biegu nie potrafię pisać Twisted Evil

Tera do rzeczy... w sobote wieczorem koło 8. Ja skombinuję latarkę. No chyba, że masz ciekawsze plany, np. wesele??

Arato

Tarzan to było tendencyjne...wiesz dobrze, że weekend mam cąły zajęty. Czekam na lepsze propozycje, ale to już na gg.
No chyba, że masz szlaban Wink

Tarzan

SA SA SA SA SA SA SA... To nie listopad tylko początek października, jeszcze nie jest tak źle. Twisted Evil

No wiesz stary... tobie nie pasuje ten weekend, a ja nie wiem co bende robił w następny. Twisted Evil

Czyli ten wypad musimy zaplanować po mojemu... znaczy się chaotycznie. ,,Nie znacie dnia ani godziny" więc spodziewaj się mnie późną porą, gdy zapókam do drzwi twego domu i wyciągnę cię na niezapowiedzianą wyprawe. Tylko nie zapomnij ,,chusteczki do nosa". Twisted Evil

Arato

Owa ścieżka odkryta przez Tarzanazapowiadała się naprawdę pieknie...niestety po jakiś dwustu metrach nastąpił jej kres Wink

A dalej to już była tylko dzicz i pełno gorylic na drzewach Very Happy

Ale i tak było śmiesznie, no choćby wtedy jak zaczął nas gonić nieokiełzany borsuk gdyż Tarzio postanowił skopać pewne duże nory Wink

na szczęscie odstresowaliśmy się później oglądająć wieczorynkę i cudownego Cykorusa Very Happy