Forum ogólnotematyczne.

Tarzan

Pomimo tego, iż sędzia był kutase*, publiczność negatywnie nastawiona, a chłopców przez cały czas prześladował pech, WYGRALIŚMY MECZ!!!! Twisted Evil

To było piękne zakończenie świąt. Twisted Evil

No ale któż mógłby WĄTPIĆ W ZWYCIĘSTWO?!?!?!?!?!

werner

Przypuszczam że Arato nawet nie tyle wątpił co miał nadzieję Very Happy

Ale cóż nie wyszło Laughing

Arato

kwiatek

No chyba żartujesz... Razz

Milan nie przejdzie za Cihiny ludowe! Z Seedorfem i Ambrosinim? Nie ma szans Very Happy

Przykro mi, stawiasz pizzę Razz

szykuj się... Twisted Evil

Tarzan

Popieram stanowisko kwiatka. Barca jest nie kwestionowanym mistrzem i już mogą jej dać puchar. Twisted Evil

Jednak nie moge pojąć jednego. Jak arsenal mógł ostatnio wygrać, ale po głębszym zastanowieniu dochodze do wniosku, iż sędzia był przekupiony i na dodatek jakiś krety*.

Arato

Ktoś

Zobaczymy dzisiaj...nie chwal dnia przed zachodem słońca....

kwiatek

Siabada siabada Barca jest w finale! I co, niedowiarku? Razz

No to wygraną mają w kieszeni... Very Happy

Już mi się chce tej pizzy... Twisted Evil

Arato

Tomaszu "...nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym...". J 20, 27
Ależ drogi Kwiatku ja cały czas wierzyłem i wierzę........w zwycięstwo Arsenalu. Może i dobrze się stało, że w finale znalazł się i mój i twój faworyt bo tak na prawdę teraz ten zakład będzie miał najpełniejszy wymiar. Jestem miły i Cię lubię dlatego życzę Ci aby Barca w finale się nie skompromitowała ale o ich wygranej nawet nie MARZ.

Kanonierzy to nie frajerzy
Barcę opykają
Finał wygrają

Śpiewajcie razem ze mną... Razz

Ktoś

zapomnij....niech tylko znajdę wenę a ułoże hymn dla kibiców barcy....pokonali Milan pokanają i Arsenal...mecz łatwy nie będzie ale jakie emocje....BARCA NAPRZÓD!!!!!!!

Tarzan

Za tą zniewage arato załatwie ci tydzień w piekle! Evil or Very Mad

A tak na serio to posiedzisz tam rok za poglądy co do dróżyny która wygra lige mistrzów. Twisted Evil

KATALOŃCZYCY DO BOJU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Twisted Evil

Arato

Już się bałem, że napiszesz -do gnoju Laughing

Ale co ja tam będę z wami kłócił: pożyjemy, zobaczymy (Dumę Kataloni upadłą ujrzymy)

Jarek

Arato za ten hymn to zaprzeproszeniem w ryja dostaniesz.Pod moim dachem takie pieśni tworzyć.Ja na to niepozwole.

kwiatek

Wiesz co, ten "hymn" to obraza wszelkich utworów tego typu, jakie do tej pory tworzono... Mogłeś się bardziej postarać, Arato... A jeśli ci zależy, też coś ułożę dla równowagi Razz

Kto wie, może nawet będzie brzmiało jeszcze okropniej niż twoje... Razz

Arato

Właśnie o to chodzi aby było proste (a nie jakieś naukowe) i jak najbardziej dobijało przeciwnika (ale z kulturką). No więc czekam na wasz hymn, bo ja już myślę nad okrzykiem bojowym eghh

U mnie w domu będzie gwar co nie miara na finale.

Ktoś

Kanonierzy niech spadają
I tak z Barcą nie wygrają
Nawet Henry i obrona
Ronaldinh'a nie pokona
Barcelona w bój rwie się już
Z Arsenalu będzie kurz...

c.d.n....

Arato

Czas się zbiża...już mi serce bije, gotujcie się przeciwnicy.
Jutro wygrywa Arsenal!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tarzan

Nie skomentuje twojej wypowiedzi, tylko poczekam do ostatniego gwizdka i będę się śmiał i pił na zmiane ze szczęścia. Twisted Evil

BARCA GÓRĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

marecki1983-7

wygra Arsenal, kazdy londynczyk to wie!!! Razz

Tarzan

I KTO MIAŁ RACJĘ?!?!?!?!?!?!?!?!?!?! WYGRALI LEPSI!!!!!!!!!! WYGRALI MISTRZOWIE!!!!!!!!!!!!!!!!!! WYGRAŁA BARCELONAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bowiem świat jest piękny, a ty przegrywasz oba zakłady, czyli fundujesz pizze i wiesz co jeszcze Twisted Evil

Wiadomość do kwiatka: nie pokazuj mi się na oczy bez traktora z przyczepą!!

Arato

No i co mam powiedzieć?? Jedno mi przychodzi do głowy: Piłka jest piekna, ale nieprzewidywalna i okrutna.
Przepraszam za to egoistyczne stwierdzenie, ale wiedzcie, że nie macie pojęcia jak fatalnie się teraz czuję. Nie dlatego, że przegrałem zakład (przy okazji gratulacje dla Kwiatka), ale dlatego, że przegrała drużyna, której mocno przed meczem kibicowałem, a w jego czasie ich po prostu pokochałem. I nie śmiejcie się bo naprawdę przeżywałem to, jakby to była ulubiona drużyna. Tym bardziej mi smutno, że przegrała drużyna, która w meczu była o niebo lepsza. Wiem, że będziecie się rzucać, ale taka jest prawda: zespół, który ma najlepszy atak świata nie umiał zagrozić grającej w dziesiątkę drużynie, bez bramkarza, który nie puścił gola przez prawie 1000 minut. To jak walczyli piłkarze Arsenalu to klasa światowa (w szczególnoścoi Szwed Ljunberg), a przegrana była wynikiem zmęczenia, bo raczej nie możliwa jest gra w osłabieniu bez straty gola na takim poziomie. Bohaterem meczu został Larson (Szwed), niedoceniany, nie grający od pierwszej minuty, a który był swego czasu, grając w Celtiku Glasgow i strzelając po kilkadziesiąt goli na sezon, jednym z najlepszyh napastników świata. Z graczy Barcy warto jeszcze pochwalić, choć może nie ze względu na grę w tym meczu, Ronaldinho, który zrobił na mnie dobre wrażenie, dając zrobić sobie wywiad z "jakimś" tam Polakiem oraz Giulym, który okazywał najpiękniejszą i najbardziej ludzką radość z wszystkich.
W takim razie zapraszam wszystkich na pizzę, gdzie chcecie i kiedy chcecie - w końcu nasze spotkanie dojdzie do skutku.

Ps. Jeżeli ktoś jest na gg teraz to może pisać, bo dzisiaj chyba nie zasnę, nie dam rady, choć może to i dobrze bo dzisiaj w szkole mam zajob.

Pss.Pozdrawiam wszystkich PRAWDZIWYCH kibiców.obu drużyn.

Bioły

Zazwyczaj nie oglądałm piłki, jakoś mnie nie interesuje. Teraz jednak zaanagażowałem się bardzo za Arsenalem. Co prawda przegrali lecz i tak są wielcy. Grajac w 10, sukcesywnie się bronili, a gdy było trzeba wyprowadzali dalekie rajdy pod bramke przeciwnika. Oczywistym jednak było że brak jednego zawodnika w koćcu wpłynie ujemnie na siły, co było widać w ostatnich 10 minutach.
Sędzia był bardzo nędzny, co było widać po ilości kartek i ilości sztucznych akcji, na które sie nabierał, a które były autorstwa zawodników obu drużyn Smile

Nasi komentatorzy byli bardzo zabawani, co jak co, ale ja niewiem co to jest "mentalna szybkość przy strzale na bramke" Smile

Pozdrawiam i Gratuluje, Arsenal powróci Smile

Junior

Fakt Faktem Arsenal w calosci meczu byl lepszy od BARCY no ale tak jest pilka nie wygrywa ten kto przez 90 min. byl lepszy tylko ten kto strzela gole... A Barca zrobila to wczoraj pieknie...!!

Jarek

Barca wielka!!!Barca mistrzem!!!Wiedziałem że tak będzie!!!A ty Artato łudziłeś sie że Arsenal wygra.I teraz wiesz jaki klub jest lepszy.Oczywiście że Barca.Aha kiedy wypad na pizze?

pi_wo

kwiatek

Chciałabym tylko dodać, że sędzia był kalosz, bo mógł uznać gola Barcy i nie zrzucać Lehmana, wtedy gra byłaby ciekawsza... A on tym jednym posunęciem ustawił cały mecz... Początek był bardzo obiecujący, było ciekawie (mimo że geniusz Ronaldinha tym razem zawiódł...), a później Arsenal był zły, bo byli w dziesiątkę, Perez był zły, bo musiał zejść z bioska, Barca była zła, bo nie dawali sobie rady z osłabioną drużyną Arsenalu i ogólnie grali bardzo brutalnie... Oczywiście kibicuję Barcie, bo jak inaczej, każdy to wie, ale ja kocham piękną piłkę, a mecz między takimi gigantami powinien być swoistym arcydziełem.... Ale fakt, emocji nie brakowało Very Happy

Przykro mi, Arato, że przegrałeś z powodu sędziego... Zabić go za to posunięcie... Gdyby nie to, kto wie, co by było... Dlatego proponuję, by podzielić koszt pizzy na dwie osoby: po połowie ja i ty Wink

Proponuję początek czerwca (drugi weekend czerwca), wcześniej nie wyrobię się czasowo ani finansowo Razz

Arato

Kiedy tylko chcecie. (reszta u Ciebie na privie)

Jeśli chodzi o piłkę to dzisiaj naprawdę smutny dzień, bo umarł po długiej chorobie Kazimierz Górski, którego nie trzeba chyba przedstawiać. Złoto i srebro na olimpiadach, i srebro na mundialu w Niemczech, jakie wywalczyły Orły Górskiego pod jego przewodnictwem największe sukcesy polskiej piłki i nic nie zapowiada, żeby to się zmieniło w najbliższym czasie. Cała jego filozofia piłki była prosta, ale jakże skuteczna. "piłka jest okrągła, a bramki są dwie" albo "gra się na tyle na ile pozwala przeciwnik". Umiał wprowadzić piękno na boiska. Umiał z przeciętnego piłkarza zrobić gwiazdę.
[*]

Ktoś

I tu się zgadzamy....Górski to prawdziwy autorytet jesli chodzi o piłkę nożną.....Swietny trener i wspaniały człowiek...o jego zasługach można mówić bardzo szeroko....Smutny dzień dla polskiej piłki noznej, sportu i całego kraju....

Jarek

Odszedł...zostawił piłke...Niezapomnimy go ponieważ zrobił coś czego nieidzie zapomnieć.On jeden z wszystkich polaków wiedział jak trzeba grać w piłke.Wiedział co zrobić aby z średnich piłkarzy zrobić gwiazdy. Teraz go niema ale zostanie duchem przy naszych piłkarzach. Niezapomne o nim,niezapomnie o jego wyczynach[*][*][*]

Jarek

Michał Żewłakow opowiada o swoich planach na przyszłość,oglądnijcie se to,polecam Laughing

[link widoczny dla zalogowanych]

A co do meczu dzisiejszego z Chorwatami to nawet nieźle im to szło,ataki mieli dobre,wogóle na ataki i pomoc nie narzekam ale z obroną się powinno coś zrobić.